Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby COVID-19 i zgon z jej powodu są osoby starsze, a także z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe. Dotyczy to również pacjentów onkologicznych.
„Wśród podopiecznych fundacji Rycerze i Księżniczki są też pacjentki Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie. Cenimy sobie współpracę pomiędzy Centrum Onkologii a naszą fundacją, wzajemnie zaufanie i bardzo dobry kontakt pomiędzy placówkami. Refundacje leków i procedury z nimi związane robione są na bieżąco, dzięki czemu Podopieczne mają płynność w przyjmowaniu kolejnych chemii i lekarstw. Zdajemy sobie sprawę z tego, w jak trudnej sytuacji znajduje się teraz personel medyczny oraz pacjenci. Dla nich każde wsparcie jest na wagę złota.”- mówi Dorota Zielińska, pracownik Fundacji.
Wiemy jak trudny jest teraz czas dla nas wszystkich, jak wiele szpitali i hospicjów potrzebuje teraz naszego wsparcia i jak mocno trzeba teraz wspierać heroiczny wysiłek służby zdrowia.
Bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy dziś solidarności i pomocy międzyludzkiej w ochronie najsłabszych, również pacjentów w hospicjach.
„Nasza sytuacja jest obecnie bardzo trudna. Ze względu na pandemię musieliśmy wprowadzić w naszym hospicjum szereg procedur, które mają na celu zmniejszenie ryzyka zarażenia koronawirusem – zarówno naszych pacjentów i ich rodzin, jak i naszych pracowników. Jedną z nich jest rotacyjny system pracy personelu medycznego gwarantujący zachowanie ciągłości opieki nad pacjentami w przypadku stwierdzenia u któregoś z pracowników zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Część pracowników „niemedycznych” pracuje w systemie zdalnym, ale część nadal wykonuje swoje obowiązki w biurze – także w systemie rotacyjnym, tak by wszystkie niezbędne funkcje administracyjne były realizowane, a ryzyko zminimalizowane.
Nasi pacjenci to dzieci, które już są chore. Chore nieuleczalnie. Cierpią z powodu wielu objawów, ale w kontekście zagrożenia koronawirusem szczególnie dotkliwe i niebezpieczne są te wynikające z zaburzeń funkcjonowania układu oddechowego. W przypadku naszych pacjentów zarażenie koronawirusem niesie ogromne ryzyko. Dlatego musimy być szczególnie ostrożni. Ogromnym utrudnieniem jest jednak brak środków ochrony – maseczek chirurgicznych, rękawiczek jednorazowych, płynu do dezynfekcji. Produkty te są obecnie mniej dostępne, a także coraz droższe.”- mówi Beata Biały z Warszawskiego Hospicjum dla Dzieci.
Jak zasygnalizowała nam Pani Ewa Liegman – Prezes Zarządu Hospicjum Pomorze Dzieciom, właśnie takich artykułów jak chusteczki do dezynfekcji powierzchni, fartuchy ochronne, kombinezony i maski ochronne, przyłbice ochronne, worki na odpady medyczne czy jałowe wymazówki dakronowe brakuje teraz najbardziej.
„W Polsce jest już epidemia. I nie można wykluczyć, że na święta będziemy mieli wariant włosko-hiszpański i trzycyfrową liczbę zgonów w ciągu doby. Dlatego powtarzam: ograniczmy kontakty, zostańmy w domu, zabezpieczmy osoby starsze i zagrożone ciężkim przebiegiem choroby.”- mówi Jan Wilam, lekarz i właściciel wydawnictwa medycznego, w którym przetłumaczono chiński przewodnik opisujący skuteczne sposoby walki z koronawirusem.
Wybierz metodę płatności
Darowizny wpłacić można na konto: