Złe wiadomości przekazuje się najtrudniej.
Wyniki badań histopatologicznych guza, które przyszły z laboratorium z Bonn przyniosły okrutną diagnozę…
Gabrysia nie ma PINEOBLASTOMY, jak wcześniej sądzili lekarze
Gabrysia ma Atypical teratoid/rhabdoid tumor – AT/AR, stopień IV!
Najświeższe wyniki badań zostały już rozesłane do Klinik na całym świecie, ponieważ ten rodzaj najgroźniejszego dziecięcego nowotworu, leczy się zupełnie innym protokołem niż PINEOBLASTOMĘ!
Jest jeszcze gorzej niż zakładaliśmy, w sercu tliła się nadzieja, że jednak dodatkowa analiza próbek wykaże coś mniej agresywnego… Niestety:(
„Gabrysi stan jest stabilny, oddycha samodzielnie, pracujemy nad jej stanem fizycznym. Jesteśmy nadal na oddziale pediatrii, opiekę tutaj mamy ciepłą i cudowną. Możemy być przy córci prawie non stop, rehabilitowac ją, tulić, czytac bajki i trzymać za rękę. Zmieniamy się, żeby czasem coś zjeść, choć wszystko staje w gardle… Żeby złapać chwilę snu, niestety ten przynosi jeszcze boleśniejsze koszmary, a pobudka każdego dnia przepełniona jest dnia jest rozpaczą przemieszaną z żalem, strachem i złością.
Nie wiemy jak pomóc naszej córeczce, w poniedziałek ponawiamy wysyłanie do klinik najświeższych wyników badań, bardzo pomaga nam w tym nasza Fundacja Rycerze i Księżniczki. Pomagacie nam wy, modlitwami i darowiznami.
Czekamy na odpowiedź z klinik i mamy cichą nadzieję, że uda się zakwalifikować naszą malutką gdziekolwiek, gdzie specjaliści będą wiedzieli co z tym potworem w jej głowie zrobić…
Nie poddajemy się, upadamy, ale podnosimy się, dla niej, dla naszego promyczka ukochanego, będziemy walczyć do końca!”
Rodzice – Edyta i Paweł.
Wybierz metodę płatności
Darowizny wpłacić można na konto: